Założyłem swoją firmę w wieku 20 lat. Najpierw byłem programistą komputerowym, pisałem¹ programy komputerowe, które cieszyły się dużą popularnością. Codziennie odpisywałem² na tysiące e-maili, przeglądałem Internet i wypisywałem³ wszystkie nowości techniczne, jakie pojawiły się na rynku. Co tydzień podpisywałem⁴ nowy kontrakt, a wszystkie informacje dotyczące firmy zapisywałem⁵ w firmowym komputerze. Dostęp do tych danych był dobrze chroniony, aby uruchomić komputer trzeba było wpisać⁶ dziesięciocyfrowy kod. Przepisywałem⁷ je też do notesu, który zawsze miałem przy sobie. Sam aktualizowałem stronę internetową firmy i dopisywałem⁸nowe informacje. Po kilku latach praca ta już mnie nie cieszyła. Zacząłem chorować, schudłem. Lekarz zalecił mi odpoczynek i przepisał⁹ leki wzmacniające odporność. Postanowiłem rzucić pracę. Przepisałem¹⁰ firmę na swojego brata, a sam zacząłem podróżować. Zapisałem się¹¹ też na kilka interesujących kursów. Wreszcie mam czas na realizację swoich marzeń. Swoje doświadczenia z prowadzenia firmy opisałem¹² w książce „Jak prowadzić firmę i nie zwariować”.